Fable? Jasne, kto by nie słyszał? Przeszedłem tę grę na Xboxie... Byłem dobry i nawet chciałem grać drugi raz jako zły, ale później mi się już jakoś nie chciało...                na końcu gry miałem taką fajną aureolkę nad głową... chociaż zdecydowanie wolałbym rogi...

Fable, według mnie, na tamte czasy była rewelacyjną grą. Wspaniałe jest to, że można wybrać jaką ścieżką podążysz (dobrem lub złem). Grafika, wtedy, była wyjątkowo dobra. Znalazłem tylko jeden minus: nie ma możliwości skakania.

I pewnie wciąż kopiesz kurczaki i zabijasz mieszkańców wioski. Ahh... wspomnienia wracają.

Właściwie to nie zabijam mieszkańców wiosek (no prócz tych związanych z misjami) tylko kupców tłukę pasjami. Kurczaki latają obowiązkowo!

Warto zagrać - w CDA jest.

Fajnie się tam wędkuje.

No patrzałem tą grę taka sobie