Gothic to klasyka - nie sposób o niej nie słyszeć. Sam grałem troszkę w 1, G2 zaliczyłem kilka razy. Niestety nie miałem okazji zagrać w G3, ponieważ miała zbyt duże wymagania. Gothic nie ma jakiejś niesłychanej grafiki, nie ma nawet muliplayera( przynajmniej 1 i 2) ale ma coś co urzekło wielu graczy - konsekwencje wyborów. Chyba nawet nie ma co o tym pisać bo każdy wie, że tej gry nie przejdzie się dwa razy tak samo - zawsze wydarzą się inne - niespodziewane rzeczy. Choć teren po którym mamy możliwość stąpać nie jest zbyt duży (w porównaniu do np Morrka  jest on śmiesznie mały) to rekompensuje to klimatem jakiego w innych grach nie ma. Zawsze chodząc ciemnym lasem bacznie wypatrujemy wroga, znane nam drogi z czasem stają się śmiertelną zasadzką przegotowaną przez nieprzyjacielskich magów. Nawet w mieście nie znajdziemy schronienia...

A ten świat jest także bardzo dobrej jakości - potwory nie pojawiają się same, twoje czyny mogą go znacznie odmienić, z postępem w grze cały świat się zmienia, no i najważniejsze: ludzie prowadzą tu normalne życie - rankiem biorą się do pracy, a po ciężkim dniu idą spać lub ewentualnie do karczmy, na ''papieroska'' lub do...

Gothic to jedyna seria w której faktycznie możesz poczuć się tak, jakbyś sam przemierzał świat ukazany na monitorze. I najlepsza rzecz - awans społeczny - takiej przyjemności zostania paladynem czy magiem (nie od razu oczywiście) nie da żadna inna gra